W naszym miejscu pracy czy w domu mamy bardzo wiele urządzeń, bez których – jak sądzimy – nie dalibyśmy rady żyć. Praktycznie co dzień używamy suszarki do włosów, czajnika bezprzewodowego, drukarki czy zmywarki do naczyń. Wygoda, jaką zapewniają nam tego typu sprzęty, oraz oszczędność czasu wykonywania wszelakich prac domowych, to główne ich dobre strony. Ale co z nimi robimy, gdy nagle coś przestaje działać?

Serwis techniczny przyjdzie z pomocą, gdy zepsuje nam się raczej „duży” sprzęt – lodówka, zmywarka, wszechstronny robot kuchenny albo urządzenie wielofunkcyjne. Część firm w ramach puli swoich usług pod jedną nazwą „serwis techniczny” umieszcza też usługę dojazdu pod wskazany adres – do domu klienta lub firmy – i ocenę kondycji uszkodzonego urządzenia. Jeśli naprawy można dokonać na miejscu, bo uszkodzeniu uległa na przykład elektronika w pralce, serwis wykonuje ją natychmiast, bez transportowania urządzenia.

Kupując urządzenia RTV czy AGD w większych centrach handlowych, możemy dokupić także dodatkową, specjalną gwarancję, która zapewnia szybką reakcję na zgłoszenie usterki (najczęściej w tym samym dniu albo w kolejnym dniu roboczym). Ale nie oczekujmy wiele kiedy psuje nam się elektryczny młynek do kawy czy ręczny blender. Nasza reklamacja oczywiście zostanie rozpatrzona, ale albo pieniądze zostaną nam zwrócone, albo dostaniemy dokładnie ten sam produkt ze sklepowej półki, jaki nam się zepsuł. Niestety, ostatnimi czasy bardzo często słyszy się, że naprawianie małego AGD nie jest opłacalne, bo sprowadzenie części zamiennych przez serwis techniczny oraz zreperowanie urządzenia może być dużo droższe, niż zakup nowego. Część sklepów nie naprawia sprzętów, żeby uniknąć dalszych starć na linii klient-sklep i szybkie rozwiązanie sprawy reklamacji w sposób podyktowany przez klienta.

Rzeczywistość ma się tak, że fala chińskich, niedrogich, a przy tym bardzo awaryjnych produktów zalała również nasz rynek, osoby trudniące się [TAG=naprawanaprawianiem różnego typu sprzętów często same doradzają, aby po prostu oddać zepsutą rzecz do supermarketu prowadzącego zbiórkę elektrośmieci, i z miejsca kupić nową. Kiedyś przeprowadzono badania mające na celu pokazanie, ile żelazek, pralek, lodówek i innych sprzętów tego typu przeciętna rodzina zużywa w życiu.

Zainteresowały Cię treści zawarte w naszym artykule? Jeśli tak, to czytaj tutaj więcej (https://multibed.pl/wypozyczalnia/) zbliżone informacje, tyczące się tego działu. Zapraszamy do następnej strony.

Dzięki takim działaniom, jak wyrzucanie i kupowanie nowych sprzętów, w ostatnich latach tempo zużycia domowych sprzętów na pewno zawyżyło statystyki.